Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2022

Dwa słowa o uzależnieniach

  Dwa słowa o uzależnieniach   Uzależniamy się od się absolutnie od wszystkiego, od zapachu skoszonej trawy, od wspinaczki wysokogórskiej, od wakacji nad morzem, od serialu, od miejsca w którym przebywamy, od jedzenia w ulubionej restauracji, od samotności, od towarzystwa.   Nasze nałogi i style ich uskuteczniania, są równie różne, co my sami. Czy wszystkie nasze uzależnienia są złe? Czy wszystkie niszczą nam życie? Czym są nałogi i uzależniania?   Jakie są nasze nałogi?  Od czego się uzależniamy? Od herbaty o zapachu karmelu, który odurza i wprowadza w błogostan. Czy jest w tym coś złego? Od namiętnego czytania książek. To chyba dobrze, pomyśli każdy racjonalnie myślący człowiek. A zaangażowanie w prace? Lampka wina do obiadu? Nowa sukienka? Sport? Z pozoru w naszych nałogach nie ma nic złego.   Tym jednak nałóg od nie nałogu różni się, że jest zły. A czemu jest zły? Bo coś zabiera, do czegoś przymusza, od czegoś uzależnia, staje się priorytetem.   Zacznijmy zatem

Rzecz o Lubieniu Siebie

  Lubię siebie   Popatrzyłam na swoje zdjęcia. Te stare, te nowe. Te wczorajsze, te dzisiejsze. Te samej i te ze znajomymi. Te z psem i te z papugiem. Popatrzyłam na zdjęcia, które robiłam morzu Popatrzyłam na zdjęcia, które robiłam ptakom, zwierzakiem, ludziom Patrzę…   I wiecie co myślę? Że lubię być mną. Bardzo lubię być sobą. Bardzo lubię siebie. Kocham swoje życie w każdym jego aspekcie.   Zdjęcie za zdjęciem, uśmiech za uśmiechem, Blask słońca odbijający się w oczach. Wiatr we włosach. Kilka pasji. Kilka spraw związanych z życiem zawodowym. Przyjaźń, rodzina, miłość….   Lubię być mną. Lubię świat, który buduje. Lubię miejsca, które odwiedzam. Lubię sztukę, którą tworze. Lubię auto, którym jeżdżę. Lubię notatki, notatniki, notesy, pamiętniki z którymi się nie rozstaje. Lubię swoje poranki, południa i wieczory. Lubię to co mam, to kim jestem i to kim się otaczam Lubię siebie Tą dobra i tą zła. Tą słabą i tą bezsilną.