Przejdź do głównej zawartości

Urzekająca recenzja na dziś

 

Urzekająca recenzja na dziś

 

W piątym tygodniu roku, w moje ręce trafiła książka o duszy kobiety.

Przepełniona cytatami z Biblii, z filmów, anegdotami z życia książka autorstwa małżeństwa Eldrege, pt. „urzekająca”, na dwa tygodnie zabrała mnie w świat kobiecej duszy.

To niezwykła podróż o kobiecych emocjach, uczuciach, doświadczeniach.

Książka o kobiecej sile, bezradności i pięknie.

 

Ostatnie 10 stron czytam, myśląc o recenzji, którą chciałabym podsumować tę niezwykłą lekturę. Strona po stronie zaznacza mu kolejny wersy, które, mają znaczenie. Z każdą kolejną stroną, gdy ją czytałam na moim egzemplarzu. Jest coraz bardziej kolorowo. Wszystkie zdają się być ważne, kluczowe dla mnie, dla mojego rozwoju. Szukam tego właściwego cytatu, by podsumować tę książkę. Dla mnie ta lektura, to jedna z najlepszych książek, jakie chyba w życiu przeczytałam. Choć tak niepozorna, nie współczesna. Jakby oderwana od aktualnych trendów i rzeczywistości.

Urzekająca to książka o relacji Człowieka z Bogiem. O tym, co on o nas myśli, o tym, co my myślimy o sobie. Urzekająca tłumaczy, czemu tak brutalnie jesteśmy atakowane. Czemu Kobiety doświadczają tak wiele udręk i przemocy.

Urzekająca to lektura o kobiecym pięknie

 

„piękno jest istotą Boga…  Natura „nie jest w pierwszym rzędzie użyteczna. Ona jest przede wszystkim piękna… Cały świat jest pełen jego chwały” To jeden z cytatów, którym autorzy rozpoczynają opowieść o pięknie świata i nas samych.

Bóg jest pięknem i kocha piękno.

 

Na 56 stronie Autorzy zadają pytanie, którego ja osobiście nigdy nie zadałam. „Gdzie Adam był, gdy wąż kusił Ewa?” Stal obok, ramie w ramie, biernie i bezczynnie wypierając się swojej natury.

 

„Utraciwszy zaufanie do Boga wierzymy, że po to, by mieć życie, jakie chcemy, musimy wziąć sprawy we własne ręce. I bolejemy nad pustką, której nic nie jest w stanie nam wypełnić… Przekleństwem mężczyzny jest bezczynność i porażka. Życie będzie najcięższe dla mężczyzny w jego najczulszym miejscu, najgorsze zaś obawy mężczyzn wywołuje myśl o porażce... Dla kobiet znaczenie jest głębsze. A implikacje obejmują wszystkie córki Ewy. Przekleństwem Kobiety jest samotność wiążący się z nią ból. Serca chęć rządzenia szczególnego rządzenia mężczyzną dominacja nad mężczyzną. …”

„Mieszka w nas pustka, którą nieustannie staramy się wypełnić. Czy wiesz, jak wiele rzeczy chcesz mieć pod swoją kontrolą - obojętne czy chodzi o projekt, o służbę czy o małżeństwo? …. „

„Wiele kobiet nienawidzi swoje wrażliwości. Nie jesteśmy kuszące - my jesteśmy ostrożne.” … „Większość naszej energii zużywamy na próby ukrycia prawdziwej siebie i na rządzenie światem. By zyskać choć odrobinę poczucia bezpieczeństwa…”

„Upadła Ewa kontroluje swoje raczej relacje. Ona odrzuca wrażliwość. Jeśli nie może zabezpieczyć swoich związków, zabija pragnienie intymności we własnym sercu, żeby czuć się bezpieczną i zachować kontrolę, staje się kobietą, która nie potrzebuje nikogo, zwłaszcza mężczyzny. Jak to wpływa na jej życie i w jaki sposób rany z dzieciństwa kształtują przekonania?”

 

„Jesteśmy pewne, że gdyby inni rzeczywiście nas znali, nie lubili by nas, a my nie możemy ryzykować utratę relacji”

 

„Wstyd powoduje, że się kryjemy. Boimy się stanąć w pełnym świetle, więc ukrywamy naszą najprawdziwszą osobowość i oferujemy tylko to, co oceniamy jako potrzebne. Będąc kobietami dominującymi, oferujemy nasze umiejętności, należąc do Komitet Osamotnionych i Biedaczek. Oferujemy nasze usługi. Jesteśmy ciche. I nie wypowiadamy się na temat tego, co widzimy lub słyszymy. Jeżeli to, co różni od tego, co mówią inni, ponieważ sądzimy, że nie możemy nie mieć racji. Odmawiamy przenoszenie część ciężaru życia, które na nas Bóg obdarował na innych w obawie, iż zostaniemy odtrącony.

Wstyd powoduje, że czujemy się bardzo niewygodnie z naszym pięknem. Kobiety są piękne, każda z nas jest piękne. To jeden z wspanialszych sposobów, jak i nosimy obraz Boga…”

 

Jaki obraz kobiety wyłania się z książki?

To obraz urzekającej dziewczynki, która chce by ktoś ją pokochał, by dostrzegł jej piękno, by była mu potrzebna, ważna.

Jaki jest obraz Boga?

To Bóg który widzi do piękno, które kobieta bojąc się zranienia zgrabnie chowa w tonach makijażu i obowiązków.

Jaki wyłania się obraz mężczyzny?

W mojej ocenie Bóg powołał kobietę do piękna i miłości a mężczyznę by strzegł tego piękna.

Czytałam tą książkę i płakałam. Nie na jednej stronie nie na 2, ale prawie na 200 z 228, z których złożona jest ta książka? Płakałam, gdyż odnalazłam w niej siebie, swoje zranienia, swoje piękno, swoje emocje i doświadczenia.

Płakałam, bo każda kolejna strona roztapiała lód mojego serca, rozbijała mury, kruszyła pancerne maski.

Taka jestem. To też ja. Myślałam, zaraz potem czytając… takąż też cię znam i akceptuje. Dla mnie bardzo trudna lektura, ponieważ ciągała ze mnie te maski? Na każdej ze stron widziałam siebie. Swoje zbędne kilogramy, swoje zapracowanie, swoje zranienie, swoją siłę, a wreszcie bezsilność. Czytając tę książkę, spłakałam się, bo poznałam prawdę o sobie. O tym jak Jestem krucha zalękniona, wystraszona. Czytałam prawdę o powodach, dla których stałam się taka, a nie inna.

 

Niewątpliwie jest to lektura dla kobiet, które zwłaszcza tych zbyt silnych, chcą wiedzieć o sobie więcej bez względu na wyznanie i stosunek do wiary.  

Urzekająca, to także lektura dla mężczyzn, którzy. Chcą lepiej służyć swoim kobietom, dzieciom i swoim rodzinom.

Niezależnie od tego, czy wierzymy w Boga czy nie, wierzymy, czy żyjemy w tej szerokości geograficznej czy w innej. Każdego dnia na świecie jakaś kobieta doświadcza przemocy. Każdego dnia w naszym mieście jest jakaś kobieta, która płacze z powodu przemocy, osamotnienia, bezsilności. To są realne fakty.

Autorzy szerzą idee, że żadna z tych kobiet nie jest sama, ani tak zła jak siebie widzie. Szerzą idee miłości Boga oraz misji mężczyzny by chronił to piękno kobiety.

 

„Szatan upadł z powodu swojego piękna. Teraz w rewanżu atakuje piękno na świecie.” Mogłaby być to puenta tej książki i tego, co chciałabym powiedzieć. Ale… Mój ulubiony fragment tej książki to:

„Boska wersja kwiatów, czekolady i kolacji przy świecach przybiera formę wspaniałych zachodów słońca spadających gwiazd poświatę księżyca na jeziorze i symfonii świerszczy ciepłego wiatru koło noszących się drzew bujnego ogrodu i niezłomnego oddania.

Ten romans jest niezwykle osobisty. Będzie tak, jakby cały scenariusz został Napisany dla twojego serca. On wie, co zapiera ci dech w piersiach wie, co sprawia, że twoje serce bije szybciej. Wiele jego wysłanników umknęło nam z tej prostej przyczyny, że zamknęliśmy serca, by móc. Przetrwać ból życia. Teraz tej uzdrawiającej podróży musimy jako Kobiety znowu otworzyć nasze serce i pozostać otwarte. Nie bezbronnie, nie dla kogoś lub czegoś, ale w taki sposób, by móc usłyszeć jego szept i przejmować jego pocałunki.”

 

Dla mnie to najpiękniejsze słowa, jakie przeczytałam. Nagle czytam coś takiego i myślę sobie pani, Boże, ty wiesz, czemu ja taka jestem a mimo wszystko każdego dnia dajesz mi tak wiele piękna.

Urzekająca, to dla mnie to przepiękna podróż w głąb mojej kobiecości i relacji z panem Bogiem.

Wyjątkowo urzekła mnie książka urzekająca, a najlepszą jej recenzją niech, będą słowa, które dziś tak Chojnie cytowałam.  Moja recenzja w niczym nie przypomina mojego zachwytu i przemyśleń jakie miałam, czytając ją. Wysłużyłam się troszkę cytatami. Być może zbyt wieloma. Ale tak to właśnie czuję, że moje słowa tutaj są zupełnie zbędne, nieważne. Myślę, że moje słowa mogły by narzucić wam mój filtr, a jestem pewna, że każdy znajdzie w niej coś własnego, unikalnego, tylko dla niego.

Prawdziwą esencją tej książki jest odkrywanie własnego piękna, czasem brutalnie a czasem pięknie. Niech zatem puentą, będzie ten apel, cytat i niech niesie się w świat.

„Bóg naprawdę chce, byś wiedziała, kim jesteś. Chce, żebyś mogła zrozumieć historię swojego życia, żebyś wiedziała skąd jesteś i dokąd podążasz. Tam jest wolność, wolność bycia, oferowanie jej kochania…

Jesteś kobietą, nosicielką obrazu Boga, Koroną stworzenia zostałaś wybrana przed czasem i przestrzenią. Jesteś w pełni i mocno kochana.

Jesteś poszukiwana, ścigana, zapraszana do romansu żarliwie pożądana przez twojego oblubieńca Jezusa.

Jesteś niebezpieczna w swoim pięknie i życie danej mocy. Jesteś pożądana.

Zostałaś odkupiona, możesz być silna i czuła.

Przemawiasz do świata Boskim miłosierdziem, tajemniczością pięknym i tęsknotą do bliskiego związku. Jesteś zaproszona. Możesz więc ryzykować i być wrażliwą, oferować ciężar gatunkowy swojego życia, a także twoje pragnienie czegoś więcej, ponieważ jesteś bezpieczna w miłości Boga.

Pracujesz z Bogiem. Jego serca zawsze będzie zwrócone do ciebie. Król jest oczarowany twoim pięknem. Potrzebujemy ciebie. Bóg pragnie byś zdała sobie sprawę z pragnień, które umieścił w twoim sercu,

Cokolwiek jest ci wyznaczone, jesteś z pewnością powołana, by być kobietą gdziekolwiek on cię postawił.

Jesteśmy powołane do tego, by nieść światu nasze piękną naszą wrażliwość, naszą mądrość. Czymkolwiek by nie było nasze piękną. To właśnie ono jest naszym powołaniem.

Podążajcie za Jezusem. Dokądkolwiek bycie prowadził poprowadzić, prowadzi cię do świata, który kocha i pragnie byś i ty kochała. Uczyni to za sprawą zaproszenie.”

 

Ja jestem zafascynowana i urzeknięta historią urzekającej. I trochę się czuję urzekająca. Bardziej lubię siebie. Mam też, trochę mniej mam żalu do siebie, że czasem bywam niezbyt fajna. Jeśli taki efekt wywarła na mnie ta książka, to myślę sobie, że warto ją polecić, zwłaszcza tym, którzy tak jak ja, w drodze do doskonałości czują się totalnie niedoskonali, niegodni ani szczęścia w życiu, ani miłości, zamożności.

 

Ufam, że choć odrobinę zachęciłam was do przeczytania „Urzekającej” autorstwa John & Stasi Eldredge.

Ściskam was mocno i serdecznie.

Zora.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

rzecz o rozwiązaniach problemów

Uciec od problemów można tylko je rozwiązując Nie da się uciec od problemów. Rozwiązane sznurowadło w budzie nie zawiązuje się samo tylko dla tego, że nie patrzymy na buty. Ono wciąż jest rozwiązanym sznurowadłem, i wciąż stwarza zagrożenie, nadepniemy i się przewrócimy. Wyciszony telefon nie przestaje dzwonić tylko dla tego, że go nie słyszymy. Wręcz przeciwnie. Osoba dzwoniąca tym bardziej jest zdenerwowana i tym bardziej chce wyjaśnić sprawę. Nie spłacone długi nie nikną tylko dla tego, że olewamy natrętnego windykatora. Wręcz przeciwnie wściekły tym większe nalicza odsetki, powiększając ów dług. Za zamkniętymi drzwiami nie schronisz się przed problemami. One wciąż są z drugiej strony i   nie kontrolowane rosną w siłę. Od nie rozwiązanych spraw po prostu nie da się uciec. Można nie odbierać listów, meili, telefonów. To nie jest rozwiązanie tylko uciekanie i zdobywanie odsetek od problemu, które tylko go powiększają. Jedyna możliwość by pozbyć się pr...

DEFINIOWANIE CELÓW WG. MODELU SMART

  DEFINIOWANIE CELÓW WG. MODELU SMART   Posiadanie celów bardzo korzystnie wpływa na naszą motywację. Przy wyznaczaniu celów bardzo pomocna jest prosta metoda znana jako  SMART . Fundamentem zarówno w procesach sprzedaży jak i budowaniu efektywności osobistej jest dobrze właściwe zaplanowanie oraz sformułowanie celu. Im lepiej zaplanowany cel, tym wuększe szanse na jego sukces i realizację. Jedną z metod pomagających zmienić cele w konkretne działania jest metoda SMART. SMART to sposób formułowania celów, który zwiększa szansę na ich realizację. Nazwa metody SMART pochodzi od pierwszych liter angielskich słów oznaczających, że cele powinny być konkretne, mierzalne, osiągalne, atrakcyjne oraz określone w czasie. Każda litera jest skrótem od określonej cechy i tak: S M A R T   S – SPRECYZOWANE M – MIERZALNY A – ATRAKCYJNY R – REALISTYCZNY T – TERMINOWY Jednym z elementów metody zarządzania przez cele (MBO – Managing by Ojectcives)...

Pstrąg

W życiu trzeba być pstrągiem, płynącym pod prąd w górę rzeki. Tymczasem każe nam się być karpiem grzebiącym w mule.   Strasznie mnie denerwują ludzie, którzy próbują decydować o cudzym życiu. Pod płaszczykiem dobrych intencji, podcinają skrzydła, uwieszają do rąk kajdany a do szyj kamienie. Zamykają w dyby marzenia. Decyzje o tym jak ktoś ma żyć zapadają w ich głowach, z ich własnych powodów, ograniczeń, potrzeb i wizji. Wciąż nie pojmuję, jak można być tak beztroskim morderca cudzych marzeń, wizji, ideałów, pragnień. Świat jest pełen toksycznych hejterów. Mam wrażenie, że jest ich w ostatnim czasie cały wysyp. Rozszerzyła się ta zaraza za pośrednictwem internetu na niespotykaną w dziejach wszechświata skałę. Gdyby dziś, żył jakikolwiek dawny wynalazca czy artysta, nie powstało by ani jedno dzieło, ani jeden wynalazek ani nawet ten cały internet.   Ludzie bardzo lubią decydować o cudzym życiu. Wyśmiewają urodę- zabraniają kobiecie być piękną. A przecież czuć to...