Przejdź do głównej zawartości

Jessica Ołpel ma własną firmę

 

Jessica Ołpel ma własną firmę

Pamiętam jak nagrywałam słynną Jessicę Ołpel i jej blondyńskie przygody. Zabawa była przy tym przednia, tak moja osobista jak i wszystkich, których wciągałam w te groteskę.

Gdy za sprawą stalkera nomen omen jednego z artystów grających w Bajaderce, projekt został wstrzymany dowiedziałam się że to było głupie, wcale nie śmieszne a wręcz żałosne. Jedynie pies tęsknił za ubieraniem przeciwsłonecznych okularów i gwiazdorzeniem. Wraz ze śpiączką projektu ze mnie uszło całe życie i drugie tyle radości, które ta blond mądrala w okularach przeciwsłonecznych wnosiła w moje życie.

Postać jaką stworzyłam była jedną wielką pozytywnością. Uwielbiałam grę słów i amerykańsko polski język. Kochałam przeinaczać fakty w sposób tak banalny, że wręcz oczywisty.

Dziś tworząc treści na stronę swojej firmy wpadłam na pomysł by nagrać jakiś firm. Wtedy stanęła obok mnie moja radosna blondynka i rzekła mi po swojemu… spoko damy rade w bajaderce nie takie rzeczy robiłyśmy.

Morał…                       

Czasem wydaje nam się że to co robimy nie ma najmniejszego sensu. Nagrywanie filmików, jawi się jako strata czasu.

Trzy lata później tym razem występując nie w roli głupiutkie blondynki a prezesa zarządu realnie działającej firmy to właśnie tamto doświadczenie pomaga mi tworzyć profesjonalne i nie banalne treści. To właśnie parodiując treści na kanał bajaderka studio nauczyłam się robić nietuzinkowe grafiki, proste opisy, montować filmy, gify, wrzucać treści i obsługiwać tzw. soszjale.

Zapamiętajcie… nic co sprawia że pozyskujemy nowe umiejętności nie jest bez sensu. Ostateczny cel potrafi bardzo nas samych zaskoczyć.

Ta jedna myśl pokazała mi dziś, jak ważne by podążać za głosem własnej duszy… nigdy nie wiemy dokąd nas zaprowadzi. Pewne jest jednak, że nie jest to droga pozbawiona sensu.

Dobrego dnia kochani.

Tańcząca z Wilkami, Zora

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

rzecz o rozwiązaniach problemów

Uciec od problemów można tylko je rozwiązując Nie da się uciec od problemów. Rozwiązane sznurowadło w budzie nie zawiązuje się samo tylko dla tego, że nie patrzymy na buty. Ono wciąż jest rozwiązanym sznurowadłem, i wciąż stwarza zagrożenie, nadepniemy i się przewrócimy. Wyciszony telefon nie przestaje dzwonić tylko dla tego, że go nie słyszymy. Wręcz przeciwnie. Osoba dzwoniąca tym bardziej jest zdenerwowana i tym bardziej chce wyjaśnić sprawę. Nie spłacone długi nie nikną tylko dla tego, że olewamy natrętnego windykatora. Wręcz przeciwnie wściekły tym większe nalicza odsetki, powiększając ów dług. Za zamkniętymi drzwiami nie schronisz się przed problemami. One wciąż są z drugiej strony i   nie kontrolowane rosną w siłę. Od nie rozwiązanych spraw po prostu nie da się uciec. Można nie odbierać listów, meili, telefonów. To nie jest rozwiązanie tylko uciekanie i zdobywanie odsetek od problemu, które tylko go powiększają. Jedyna możliwość by pozbyć się pr...

DEFINIOWANIE CELÓW WG. MODELU SMART

  DEFINIOWANIE CELÓW WG. MODELU SMART   Posiadanie celów bardzo korzystnie wpływa na naszą motywację. Przy wyznaczaniu celów bardzo pomocna jest prosta metoda znana jako  SMART . Fundamentem zarówno w procesach sprzedaży jak i budowaniu efektywności osobistej jest dobrze właściwe zaplanowanie oraz sformułowanie celu. Im lepiej zaplanowany cel, tym wuększe szanse na jego sukces i realizację. Jedną z metod pomagających zmienić cele w konkretne działania jest metoda SMART. SMART to sposób formułowania celów, który zwiększa szansę na ich realizację. Nazwa metody SMART pochodzi od pierwszych liter angielskich słów oznaczających, że cele powinny być konkretne, mierzalne, osiągalne, atrakcyjne oraz określone w czasie. Każda litera jest skrótem od określonej cechy i tak: S M A R T   S – SPRECYZOWANE M – MIERZALNY A – ATRAKCYJNY R – REALISTYCZNY T – TERMINOWY Jednym z elementów metody zarządzania przez cele (MBO – Managing by Ojectcives)...

Pstrąg

W życiu trzeba być pstrągiem, płynącym pod prąd w górę rzeki. Tymczasem każe nam się być karpiem grzebiącym w mule.   Strasznie mnie denerwują ludzie, którzy próbują decydować o cudzym życiu. Pod płaszczykiem dobrych intencji, podcinają skrzydła, uwieszają do rąk kajdany a do szyj kamienie. Zamykają w dyby marzenia. Decyzje o tym jak ktoś ma żyć zapadają w ich głowach, z ich własnych powodów, ograniczeń, potrzeb i wizji. Wciąż nie pojmuję, jak można być tak beztroskim morderca cudzych marzeń, wizji, ideałów, pragnień. Świat jest pełen toksycznych hejterów. Mam wrażenie, że jest ich w ostatnim czasie cały wysyp. Rozszerzyła się ta zaraza za pośrednictwem internetu na niespotykaną w dziejach wszechświata skałę. Gdyby dziś, żył jakikolwiek dawny wynalazca czy artysta, nie powstało by ani jedno dzieło, ani jeden wynalazek ani nawet ten cały internet.   Ludzie bardzo lubią decydować o cudzym życiu. Wyśmiewają urodę- zabraniają kobiecie być piękną. A przecież czuć to...